Gdy Ci smutno,
Gdy Ci źle,
Otwórz docsa,
Wyżal się!
"Witam!
Mam taki problem... Chciałbym na wstępnie uprzedzić, iż to nie jest żart, a ja potrzebuję konkretnej i sercowej rady...
Otóż ostatnio szedłem laskiem, który rośnie nieopodal mojego domu. Przystanąłem obok sosny zwyczajnej, ale to nie była zwyczajna sosna... Coś w niej mnie poruszyło. Moje emocje wzięły w górę. Można powiedzieć, że jestem... dendrofilem.
Nie wiem, co mogę z tym zrobić. Czuję się z tym strasznie, jeżeli miałbym to komuś wyznać.
Wczorajszej nocy wróciłem do Niej i wyżyłem się... Mój testosteron był silniejszy ode mnie.
Prosiłbym o pomoc!"
Drogi Anonimie!
Twoja historia jest bardzo fascynującym przypadkiem. Najpierw chciałabym zaznaczyć, że nie masz się czego wstydzić! Każdy z nas ma prawo do uczuć - nieważne, czy do drugiego człowieka, ukochanego zwierzęcia, drogiego przedmiotu czy... drzewa. Ono też jest istotą żyjącą! Jeśli osiągasz satysfakcję życiową z drzewem, nie ma powodu, byś się tego wyrzekał i był nieszczęśliwy. Widać szczęście i ukojenie może dać Ci tylko Twoja sosna zwyczajna, więc jej się trzymaj. Nasza redakcja życzy Wam dużo szczęścia!
"Czy naprawdę muszę robić prace domowe? :( "
Owszem, prace domowe są obowiązkiem każdego ucznia. Bądź dzielny/a, nie załamuj się i pamiętaj główne hasło zadających i odrabiających - NO HOMEWORK, NO PROGRESS.
"Od pierwszej chwili kiedy pojawiłem się w szkole zastanawiam się czy nasz kochany dr Mateo pod swoją peleryną chowa ciało kobiety? Moje zainteresowanie pochodzi ze szkolnych plotek."
Jak wiadomo, plotki są plotkami i nie należy ich prostować, bo tracą swój sens. Jednak jako psycholog muszę wyrazić swą opinię, iż wątpię, by dyr. Morgan miał ciało kobiety. Według mnie, to w 100% mężczyzna, jeśli chodzi o płeć. Jeżeli nadal masz wątpliwości - sprawdź sam! Pan dyrektor na pewno nie będzie miał nic przeciwko uświadamiania uczniów co do swojej męskości.
"Mam problem z jedną osobą , strasznie się wywyższa i nie wiem co zrobić . Lubi gwiazdorzyć i teraz jak objęła wyższe stanowisko, będzie jeszcze bardziej nami pomiatać. Nie wiem jak sobie z nią radzić. Pomocy. Ktosiek"
Drogi Ktośku!
Doskonale rozumiem Twój problem. Również użeram się z czymś takim na co dzień. Najważniejsze jest, by nie dać takiej osobie poczucia, iż jej władza sięga wszystkich sfer życia i nie ma żadnych granic. To, że objęła wysokie stanowisko, nie uprawnia jej do wyżywania się nad innymi, naśmiewania się z nich czy nadmiernego eksponowania swojej wyższości. Nie daj jej sobą pomiatać! Stanowisko stanowiskiem, ale szacunek do innych nadal musi być. Jeśli nadal będziesz czuł/a się poniżany/a, pomiatany/a lub pozbawiony/a szacunku przez tę osobę, napisz do nas jeszcze raz, a będziemy interweniować u sił wyższych lub u samego źródła Twoich problemów.
"Co zrobić, gdy nauczyciel staje się kimś więcej niż tylko osobą, która przekazuje wiedzę? Co zrobić, gdy na Jego widok zaczyna mi bić mocniej serce i zapominam języka w gębie? Czy to miłość?"
Nie sądzę, by była to miłość... Raczej tylko zauroczenie. Nie zapominaj, że to w końcu nauczyciel, czyli osoba starsza, dojrzalsza. Jednak jeśli czujesz, że Twoje uczucie Cię przewyższa, pogadaj o tym z tym profesorem, może okazać się, że los Ci dopisze.
"Zakochałam się, lecz On nie odwzajemnia mojego uczucia i drwi ze mnie. Co zrobić?"
Pamiętaj - najsilniejszym uczuciem tak naprawdę nie jest ani miłość, ani nienawiść, lecz zazdrość. Myślę, że już sama dobrze wiesz, co zrobić z tą informacją.
"Jak się zachować, gdy dziewczyna, której nie lubię, wykorzystuje chłopaka, na którym mi zależy?"
Musisz z nim o tym pogadać, wyjaśnić mu swoje spostrzeżenia co do wykorzystywania go przez tę dziewczynę. On widocznie tego nie dostrzega. Do roboty, dziewczyno, otwórz mu oczy! A jeśli nie uwierzy Ci na słowo - przytocz konkretne dowody. Ważne, byś nie siedziała z założonymi rękoma i nie przyglądała się spokojnie, jak tamta dziewczyna go wykorzystuje.
"Jaka jest droga do serca Mateo Morgana?"
Odpowiedź jest prosta i niektórym znana - jedzenie jest drogą do serca Morgana.
"CZUJE SIĘ TAKA POMIJANA I NIE FAJNA!!! JA GO KOCHAM A ON SIĘ ZE MNIE ŚMIEJE!!! DLACZEGO LACIEK JEST TAKI OSCHŁY WOBEC MNIE? CZY JEST KSIĘDZEM? A MOŻE JUŻ KOGOŚ MA???!!!! POMÓŻCIE!!!!!!!!!"
Niestety, ale dyrektor Lakowim jest nieoficjalnie (a w sumie i oficjalnie) zajęty. Wyrazy współczucia!
"Od jakiegoś czasu czuje się nieakceptowana i nielubiana przez społeczeństwo. Jestem także poniżana i niedoceniana, mimo jak najlepszych chęci. Dlaczego tak się dzieje, skoro nikomu nic złego nie zrobiłam?"
Najprawdopodobniej robią to z zazdrości albo dlatego, że nie jesteś taka sama jak oni, nie zachowujesz tak samo jak oni. Ale Ty się nie zmieniaj i nadal bądź sobą! W końcu trafisz na ludzi, którzy pokochają Cię taką, jaka jesteś. Głowa do góry i uwierz w siebie!
Porad udzielała,
Addie Del LaRobbia
AHAHAHAHAHA
OdpowiedzUsuńDobre porady a jeszcze lepsze prośby *-*
Kłaniam się XD
OdpowiedzUsuńAddie normalnie super porady :3 /Anne Astley
OdpowiedzUsuń