poniedziałek, 3 lutego 2014

SPORT: Tłuczek leci!

Quidditch - gra, która jest znana wszystkim czarodziejom i cieszy się bardzo dużą popularnością. Jednak mimo że wszyscy ją znają i wydaje im się, że wiedzą wszystko - mylą się. Wspólnie z nami zagłębisz się w szczegóły związane z tym sportem!


 http://oi60.tinypic.com/2cfcb2t.jpg

Poznaliśmy historię złotego znicza, a teraz czas na słynnego tłuczka. Oczywiście nie chodzi mi o mugolskiego tłuczka do kotletów! Zacznijmy od nazwy. Kiedyś używano słowa „posoki”, ale teraz nazywamy je tłuczkami - wydaje się bardziej praktyczne.

Na boisku jednocześnie znajdują się dwa tłuczki. Ich zadaniem jest strącić zawodników z mioteł. Jedyne, co może uchronić graczy, to pałkarze, którzy broniąc swoich zawodników z drużyny, odbijają je w stronę przeciwników. Tłuczki chcą strącić z mioteł jak najwięcej zawodników. 

Historia tłuczków nie należy do najdłuższych. W XVI wieku niektóre drużyny wymyśliły sobie tłuczki z metalu. Niejaka Agata Chubb znalazła na irlandzkich torfowiskach i angielskich moczarach 12 ołowianych tłuczków. Niektórzy byli przekonani, że to kule armatnie. Niestety, ołów był zbyt miękki na takie silne piłki jak tłuczki, więc wymyślono, aby wyprodukować tłuczki z żelaza, które mają 10 cali średnicy.

Najbardziej znani pałkarze z HP to:

  • Fred Weasley - drużyna Gryfonów
  • George Weasley - drużyna Gryfonów
  • Vincent Crabbe - drużyna Ślizgonów
  • Gregory Goyle - drużyna Ślizgonów
  • Jason Smuels - drużyna Krukonów
  • Maxime O’Flaherty - drużyna Puchonów
  • Ludo Bagman - drużyna Os z Wimbourne



Dla Ofineusa pisała,
Oliwka Flamel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz