wtorek, 4 marca 2014

KĄCIK PORAD #2

Gdy Ci smutno,
Gdy Ci źle,
Otwórz docsa,
Wyżal się!



Niektórzy nauczyciele traktują wszystkich, jakby byli nie pierwszy raz w ŚM, dzięki temu trudno się przebić na lekcjach i trzeba googlować, jak ktoś pyta np. 'co wiemy o Fudulusie?' i nie powiedział nawet wcześniej, kto to jest, ani nic o nim nie mówił ;/ I jak tu nie googlować?

Och, taki wiek. Trzeba się dostosować. Co byśmy zrobili bez Internetów? Ale jeśli faktycznie aż tak Cię to drażni, to może warto porozmawiać z profesorem o tym, co Ci nie pasuje, co powinien zmienić, by było lepiej. Nauczyciel też człowiek i ma prawo popełniać błędy. A jeśli rozmowa nie pomoże, nasz Tajny Detektyw przerzuci go przez kolano, że od razu mu się odwidzi pytać uczniów o coś, czego nie wiedzą.


Kąciku Porad, 'różdżka' Ricka jest za krótka jak na moje potrzeby. Co robić, jak żyć? 

Gdybyśmy się sugerowali światłymi radami naszego kochanego dyrektora Morgana, to "mówi się trudno i płynie się dalej, płynie się dalej, płynie się dalej! *płynie jak rybka*". Może coś w tym jest?

Jestem zrozpaczony, gdyż mój ulubiony serial się skończył. Nie będzie już drugiego sezonu. Co robić, bo moje serce się łamie?

Drogi fanie statystycznego serialu!
Zostaw serial, wyłącz komputer, wyjdź z domu i ZNAJDŹ SE DZIEWCZYNĘ/CHŁOPAKA! Efekt jest ten sam, a nawet lepszy. I leczy złamane serca!


Zawsze marzyłem o kupnie zestawu Lego Harry Potter, ale nigdy nie miałem dostatecznie wielu pieniędzy. Jak szybko i legalnie je zdobyć?

Legalnie? Jak chcesz legalnie, to wyjdź przed dom i sprzedawaj lemoniadę. Powodzenia! Przyda ci się.
PS Ja bym wydębiła kasę od rodziców, ale że te odpowiedzi mają być moralne i edukacyjne, NIE CZYTAŁEŚ/AŚ TEGO DOPISKU.

Polecicie nam jakieś fajne eliksiry i wywary na impre... Wieczorki?

Na wieczorki nic nie polecę (bo mi nie wolno), ale na kolejny dzień mogę przepisać eliksir energii. Te wieczorki zawsze są takie... wyczerpujące umysłowo. 
PS Zgłoś się do mnie prywatnie, a pogadamy o "umilaczach" impre… wieczorków.


Ostatnio zauważyłem, że moja miotła... Skrzypi. Jak to naprawić? Koledzy się ze mnie śmieją na boisku…

Kup nową, niech im będzie łyso. Jednakże jeśli jesteś do niej przywiązany, zalecam szybką, ale drogą naprawę w Gabinecie Odnowy Cioci Addie - TAK, WYLECZĘ NAWET DREWNO!!! Dzwoń - 0700-ODNOWA-2000A.

Grając w Quidditcha połamałam dwa paznokcie. Mam dosyć tego, że moje paznokcie łamią się tak często podczas uprawiania sportów. Co zrobić, aby zachować idealny manicure na boisku?

Polecam gustowne rękawiczki ze smoczej skóry marki BellaStyle-SuperHiperMegaPięknoNawetDlaNieuleczalnieBrzydkich.
Jeżeli nadal będą się łamać - kup sobie tipsy z żelaza.

Czy związek Ślizgona z Gryfonem jest możliwy, czy nasze charaktery za bardzo będą się różnić...?

Kochany/a! 
Istnieje pewne stare (ale jare) powiedzenie, że przeciwieństwa się przyciągają. Jeśli naprawdę Wam na sobie zależy, to pochodzenie nie ma znaczenia. Tak naprawdę najważniejsza jest miłość. Ona zwycięża wszystko. :)

Mam okropne problemy ze wstawaniem na lekcje. Czy macie może jakieś uniwersalne sposoby na nie spóźnianie się? Mój magi-telefon się zepsuł, a nie mam pieniędzy na dobry budzik. (Ostatni wyleciał przez okno z wieży Krukonów)

No pewnie, że znamy sposób, który zawsze działa - po prostu nie zasypiaj. Albo ustaw sobie jako budzik piosenkę Justina Biebera Baby, to zapewniam Cię, że wstaniesz szybciej, byle nie słuchać tego szajstwa.

Droga Redakcjo, mam taki oto problem.
Podczas latania na miotle... Jakby to powiedzieć, kij wbija mi się w... Pewne części ciała. Jak temu zapobiec? Źle utrzymuję się na miotle, czy po prostu muszę się przyzwyczaić?
Obolały

A mogłeś się urodzić dziewczynką. Po uj stałeś w kolejce po dodatkowy atrybut?

Czy oglądanie mugolskich filmów animowanych jest głupie? Mam 17 lat, moi przyjaciele Puchoni mnie wyśmiewają za to, że wydałem 20 galeonów w ten weekend na mugolskie kino. Porzucić to hobby czy obić im mordy?

Obij im mordy! Ale wcześniej daj mi znać co, gdzie, jak i kiedy, to przylecę z pomponami i popcornem!

Koledzy zaczęli mnie prześladować przez mój związek z Ślizgonką. Postanowiłem się nie ugiąć i znosić to dzielnie, ponieważ przeczytałem, że moja Inteligencja + jej Ambicja = Wielkie Rzeczy. No i prawdziwa miłość zwycięży wszystko. Nie przeszkadzają mi docinki w stylu "chodzisz z terrorystką" czy "skończysz w kryminale razem z nią". W końcu kto nie handlował nielegalnymi eliksirami w nastoletnim wieku! W każdym razie, wracając do sedna sprawy, koledzy zaczęli podrzucać mi do rzeczy prywatnych magiczne zwierzęta. Jak usunąć śluz gumochłona z prześcieradeł? Bardzo nie chciałbym żeby straciły kolor, kosztowały majątek!

DAWAJ NUMERY I ADRESY TYCH GNOMÓW, KTÓRZY OBRAŻAJĄ ŚLIZGONÓW. Zapewniam Cię, że to był ostatni raz. Ciocia Addie o to zadba. Jeśli chodzi o śluz, słyszałam, że najlepiej jest go zlizać. Poproś kolegów, którzy podrzucają zwierzęta, jestem pewna, że z chęcią pomogą.

Chciałabym znów zacząć zbierać jakieś przedmioty. Ostatnim razem jak to robiłam, kolega zaczął trenować zaklęcie Incendio na mojej kolekcji misiów z magi-Sagi. Co polecasz?

Zacznij kolekcjonować mniej bezpieczne magiczne zwierzęta - kolega się do niech więcej nie zbliży, jak mu tyłek odgryzą. 

W lochach jest strasznie zimno. Polecisz jakiś sposób na te okropne przeciągi i grzyb? Naprawdę, można by z tego zupę ugotować!
Wychłodzony

Pierwsze słyszę, żeby w zimnie dało się zupę ugotować... Ale po radę, jak przetrwać, gdy chłód dupę ściska, radzę się udać do Pana Wampira No 1, Federico Castillo. On wszystko pięknie Ci wyjaśni, Wychłodzony. I przy okazji pohasacie sobie po łączkach, laskach i różnych takich.

Mój kolega cały czas wygłasza nudne monologi o swoim ulubionym serialu, jak kazać mu przestać? Nie chcę uciekać się do rękoczynów, chociaż przemoc rozwiązuje wszystkie problemy.
Wpieniony Puchon

Drogi Wpieniony Puchonie! Odpowiedź jest prosta - obejrzyj kilka odcinków w przód i zacznij mu SPOJLEROWAĆ. Ludzie tego nie cierpią z reguły. Jak go wpienisz w ten sposób, gwarantuję, że więcej o tym serialu przy Tobie słowem nie wspomni. 

Czy da się transmutować ziemniaki w kabanosy? Nie cierpię ziemniaków!
Zdegustowana

Oczywiście, że się da, geniuszu! Oj, chyba ominęło się kilka lekcji transmutacji... *zawiedziona* Albo pani Hale wcale nie uczy tak dobrze jak mówią. <hihihi> Żart. TO WINA TWOJEJ NIEWIEDZY, LENIU, DO NAUKI!!!

Spać mi się chce!

Tak, spakowałam. 

Strasznie zakochałam się w nauczycielu wampirologii, ale słyszałam, że on już jest zajęty przez Annę... Co robić? :(

Źle słyszałaś. Jest zajęty przez samą panią Redaktor Naczelną. Pozdrawiam.

Droga ciociu Robin!
Mam problem... ostatnie tygodnie nie były dla mnie zbyt pozytywne. Mam ciągłe huśtawki nastrojów, mam dość wszystkiego. Dodatkowo nikt nie szanuje moich uczuć, a ważna dla mnie osoba je odrzuca. Co robić? Może czas się już pociąć mydłem? :(

Morgan, masz okres. Nie bądź baba, mydło jest dla ciot - użyj ziemniaka. 

Profesor Juliet Hale bezpodstawnie uważa, że na nią lecę. Co robić? :c

Profesor Hale uważa, że wszyscy na nią lecą. Przyzwyczaisz się. 

Droga Redakcjo,
Mój chłopak jest ostatnio bardziej zainteresowany bananami niż mną. Co robić?
P.

Zacznij ubierać się na żółto. Może jak zaczniesz przypominać banana, to ta małpa cię zauważy. 

Bardzo lubię jeść słodycze, ale boję się że się nie zmieszczę w suknię na bal walentynkowy... Co robić? Pokusa jest taka silna..

Moja droga, ktoś mądry kiedyś powiedział (to była Jennifer Lopez, ale to bez znaczenia, tak brzmi bardziej mądrze ;0 ), że to sukienka ma pasować do dziewczyny, nie dziewczyna do sukienki. A słodycze są pyszne. Nie mam pytań. 

Zatrułem się cukrowymi piórami które ukradłem jakiejś młodszej ślizgonce. Czy to urok lub klątwa, czy to po prostu za duża ilość cukru?

Nie, kochanie, to nauczka i jasny dowód na to, że Ślizgonom się jedzenia nie zabiera!!! Naprawdę nie radzę Ci tego robić ponownie, bo zatrucie to błahostka. 

Udało mi się wreszcie opanowac animagię, pomimo tego, że jestem stanowczo za młody na to (wymagana klasa 2 a ja nadal w 1). Zgłosić to, czy przeczekać? Mam ochotę biegać i krzyczeć "Mam tę moc! Mam tę moc!"

Nikomu nie mów i ciesz się, póki możesz! *rozgląda się, czy dyrektor nie patrzy* 

Poszukuję drugiej połówki. Jestem masochistą lubiącym pieczenie ciast. Ktoś zainteresowany?
OGŁOSZENIE NIE JEST KIEROWANE DO PUCHONÓW!!!!

ASTLEY, KĄCIK PORAD TO NIE BIURO MATRYMONIALNE!!! 

Pokłóciłam się z kolegą, bo stwierdził, ze dziewczęta nie powinny rzucać uroków, bo to źle wpływa na ich płodność. Redakcjo, proszę, napiszcie, że to bzdury!!!

To bzdury. 
Nie mam pytań.  

Zakochałem się w Profesor Hale, ale ona o tym nie wie. Źle się czuję śledząc ją dzień w dzień, ale kocham jej widok... Co mam robić?

Powieś sobie jej zdjęcie nad łóżkiem. Będziesz się gapił non stop, a przynajmniej nogi nie będą boleć. 

Panicznie boję się Quidditcha, jak zwolnić się z tego piekła?

Połam sobie obie ręce i nogi. Jeżeli sam nie dasz rady - zadzwoń, pomogę!

Niedługo walentynki i moja dziewczyna wspominała co nie co o jakimś 'dowodzie miłości'. Sądzisz, że uprowadzenie hipogryfa i oplecenie go wieńcami z róż to wystarczający dowód? Hipogryfa już mam, nazywa się Gorgozaur i do niedawna mieszkał w szkolnej stajni.

Do łóżka ją lepiej zaciągnij, frajerze. Na uj jej hipogryf z badylami? Faceci... <facepalm> 

Czy ser może zabić?

Tak, ale tylko idiotów. Miłego życia życzę. 

Kochana redakcjo,
Ostatnie zajęcia z transmutacji z profesor Hale byliśmy zmuszeni przeprowadzić na błoni. Siedzieliśmy na pieńkach i kamieniach i nabawiłem się wilka. Co robić, jak żyć?
Często biegający do toalety gryfon.

Żyć trzeba krótko, bo i tak nie dostaniesz emerytury. A jak nie chcesz wciąż biegać do WC, to zakładaj pieluchy. Nikt się nie kapnie, zobaczysz! W dodatku Twój tyłek będzie zawsze miał ciepło! 


Porad udzielała,
Addie Del La Robbia

2 komentarze:

  1. No bo wszyscy na mnie lecą. Nic nowego.
    A uczniom radzę nie marudzić na lekcje na błoniach. Zawsze mogliśmy iść do lochów. :/
    Drogi wielbicielu, zapraszam na małe sam-na-sam w sali lekcyjnej! Zrobię Ci kilka zajęć wyrównawczych i szybko się odkochasz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Drogi wielbicielu, tylko nie przyjmuj cukierków z cyjankiem od profesor, Juliet. W sumie lepiej nie przyjmuj żadnych cukierków... *wie z doświadczenia*

    OdpowiedzUsuń