Burczy Ci w brzuchu? A może po prostu jesteś głodomorem i lubisz sobie czasami pojeść, ale skończyły Ci się pomysły na potrawy czy przysmaki? To nic! U nas poznasz najciekawsze i najsmaczniejsze przepisy aż Ci ślinka pocieknie!
Benvenuto! Buongiorno! Ciao!
Witajcie robaczki!
Dzisiaj wpadłam na pomysł, żeby przybliżyć Wam trochę kuchnię włoską. A skoro większość z nas lubi takie potrawy jak pizza, spaghetti, lasagne, lody i tiramisu, to czemu nie? Oczywiście oprócz małej podręcznikowej informacji na temat owej kuchni, na koniec podrzucę Wam kilka przepisów, żebyście zasmakowali prawdziwie włoskiej kuchni.
Tak więc zacznijmy od początku.
Włochy... Przeważnie kojarzą się z pizzą, różnego rodzaju makaronami, Rzymem czy przepiękną zdobioną kaplicą sykstyńską Michała Anioła. Niektórym Italia kojarzy się z bardzo przystojnymi aktorami i pięknymi aktorkami, włoską mafią (Ojciec Chrzestny) itd. Można tego wymieniać wręcz w nieskończoność. Ale wracając do tematu kuchni, bo to nas najbardziej interesuje - kuchnia włoska jest jedną z najbardziej popularnych kuchni europejskiej. Charakteryzuje się ona mnóstwem warzyw, aromatycznych przypraw (oregano, bazylia, tymianek), parmezanem (dla niewiedzących: to najpopularniejszy włoski ser) itd. Nie będę Wam tu spisywać całej Wikipedii, jak chcecie wiedzieć więcej to wiadomo: ciocia Wikipedia oraz wujek Google służą pomocą.
A teraz czas na małe ciekawostki:
- Kuchnia ta jest bardzo różnorodna. Wiedzieliście, że - na przykład - na północy je się ryż i polentę (kasza kukurydziana na mleku)?
- Często stosuje się tam do potraw masło.
- Na południu tego kraju przeważają niezliczone gatunki makaronów.
- Każdy z dwudziestu regionów i wielu miast posiadają swój kulinarny specjał.
- Emilia-Romania to ojczyzna faszerowanych pierożków, Sycylia i Siena słyną z deserów, rejon Valle d'Aosta z fondue, Florencja szczyci się befsztykiem i wieloma innymi daniami mięsnymi, Turyn kurczakami, Bolonia sosem mięsnym (bolognese), a Neapol – tradycyjną pizzą.
- Wiele potraw stało się bardzo popularnych najpierw w USA.
- Tradycyjny posiłek włoski składa się z antipasto (przystawka), primo piatto (zazwyczaj pasta lub inne danie mączne, zupa); secondo piatto: główne danie to ryby, mięso albo drób wzbogacone sałatką. Taki posiłek zakończony jest deserem, na przykład, panna cotta lub tiramisu.
A teraz coś, na co wszyscy czekają od samego początku - na pyszności z tego państwa!
Sałatka Caprese
Składniki:
- ser mozzarella
- dojrzałe pomidorki
- listki świeżej bazylii
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
Zawsze można zamiast oliwy z oliwek kupić sos z Knorra ziołowy z koperkiem i rozrobić w półtora łyżki wody i półtora łyżki oleju. Jak kto woli, oczywiście.
Przygotowanie:
1. Pomidory i mozzarellę skroić na dość grube plastry i ułożyć na talerzu tak, jak to zostało przedstawione na zdjęciu.
2. Na wierzch położyć duże ilości zielonych listków bazylii.
3. Całość obficie skroplić dobrej jakości oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia lub sosem z Knorra.
4. Sałatkę delikatnie posolić - no chyba że polaliście całość sosem z Knorra, to nie radzę solić, bo może być ciut za słona.
5. Na koniec posypać grubo zmielonym czarnym pieprzem.
Pizza
Składniki na ciasto:
- 2 szk. mąki
- 1,5 szk. mleka
- pół paczki drożdży (rozpuszczacie z 1 łyżką cukru i 1 łyżką wody)
- 1 całe jajko
- szczypta soli
Sposób przygotowania:
Wszystko razem wymieszać w jednej misce. Nakryć ściereczką i odstawić na trzydzieści minut. Potem wyłożyć na blaszce, dodać swoje ulubione składniki, np. pieczarki, ser, szynkę czy szpinak, jak kto lubi, i włożyć do nagrzanego piekarnika. Piec w 180 stopniach około dwudziestu lub trzydziestu minut.
Panna Cotta
Składniki:
- puszka brzoskwiń
- 500 ml słodkiej, płynnej śmietany 30-36%
- 50g cukru
- 1,5 łyżeczki żelatyny
- opakowanie orzeszków ziemnych (broń Panie Boże solonych)
Sposób przygotowania:
1. Żelatynę namoczyć w dwóch łyżkach zimnej wody.
2. Śmietanę wlać do niedużego garnka. Dodać cukier. Powoli doprowadzić do zagotowania. Gotować na jak najmniejszym ogniu, często mieszając, przez dziesięć minut. (Uważać, żeby śmietana nie przywarła do dna garnka!). Garnek ściągnąć z pieca i wyciągnąć laskę wanilii.
3. Gorącą śmietanę wymieszać dokładnie z żelatyną.
4. Okrągłe, małe foremki opłukać zimną wodą. Rozlać gotową śmietanę. Poczekać aż ostygnie i wstawić do lodówki na parę godzin, a najlepiej na noc.
5. Aby wyciągnąć panna cottę, należy włożyć foremkę po sam brzeg na parę sekund do miski z gorącą wodą, kolejno ułożyć na foremce talerz i odwrócić ją do góry dnem.
6. Wyciągnąć z puszki brzoskwiń dwie połówki i zmiksować.
7. Musem brzoskwiniowym polać panne cotte.
8. Przyozdobić, na przykład, orzeszkami ziemnymi.
Smacznego!
Dla Ofineusa przygotowała,
Christy Green
Mniam mniam mniam pycha Greenuś :D
OdpowiedzUsuńJa to wiem co ludowi zasmakuje :D
UsuńSama napisałam, przeczytalam i zrobiłam się głodna xD
OdpowiedzUsuńOch, brawo Teo, po raz pierwszy zainteresował mnie artykuł z tego działu
OdpowiedzUsuńLumpek, Teoś jest tylko w tytule działu. To wszystko pisała Chrust. :D
Usuń~ Viv
Teo? A gdzie tutaj jest Teo? ~~ Raf
OdpowiedzUsuńCzuje się zaszczycona, ze komu kolwiek spodobał się ten artykuł :D
OdpowiedzUsuńPS - Panne Cotte można zrobić też z budyniu i do lodówki ostygnięty włożyć
OdpowiedzUsuń