środa, 2 lipca 2014

WYDARZENIA: Zabawy Domów - Gryffindor

Słońce świeci, ptaszki śpiewają... A ludzie się nudzą. Tym razem to Gryfoni przygotowali zabawy!


Dnia 29. czerwca odbyły się w Instytucie Lumos kolejne, niestety, już ostatnie, Zabawy Domów. Tym razem uczniowie Domu Lwa musieli sprostać zadaniu zabawienia jakoś publiki, która, szczerze mówiąc, tym razem nie była zbyt liczna.

Jak się okazało, Gryfoni zgubili gdzieś Grubą Damę! Zadaniem uczniów i profesorów było odnalezienie jej. Przedzierając się przez kolejne zagadki, podążając z pokoju do pokoju, poznając coraz to ciekawsze osoby... W końcu znaleźli podpitą damę.

Następną zabawą, którą przygotował Kasper Malfoy, były wszystkim już dobrze znane inicjały... Niestety, dom ten nie był tak hojny jak pozostałe, a publika nie chciała się już bawić. 

Gruba Dama wkład swój ma i w "zgadnij kim jestem" z ludźmi gra. Jak się okazało, profesor Vivienne Nott jest nad wyraz chętna do prowadzenia tej zabawy. Jednak Gryfoni byli uparci i nie zgodzili się, by tym razem ktoś mieszał się w ich sprawy. Punktacja nadal nie zachwycała, ale grunt, że cokolwiek można było zdobyć.

Kasper Malfoy znów przejął inicjatywę i tak oto powstała możliwość w zagranie "co by było gdyby...?". Gra byłaby dużo ciekawsza, gdyby większa liczba społeczeństwa postanowiła zagrać... Przecież co to za zabawa, kiedy grają tylko 3 osoby?

I nadszedł czas na ostatnią zabawę, a mianowicie wisielca. Vipera Sullivan miała okazję stwierdzić, że uczennice z jej domu są lekko przygłupie, gdyż nie mogły odgadnąć najprostszych haseł... Strzelać też nie potrafią, a z niektórymi literkami to Gruba Dama odsyłała prosto do chóru.

I tak właśnie skończył się następny wieczór gier w Lumosie. Może i frekwencja nie była zbyt duża, ale osoby, które brały w tym udział, mogą potwierdzić, że ten czas spędziły naprawdę miło.


Dla Ofineusa napisała,
Rashel Slytherin

1 komentarz:

  1. "Vipera Sullivan miała okazję stwierdzić, że uczennice z jej domu są lekko przygłupie, gdyż nie mogły odgadnąć najprostszych haseł... "
    Ej, nie mówiłam nic o ich głupocie :( Chyba :x

    OdpowiedzUsuń