WYDARZENIA: Zakończenie XII roku szkolnego

4. Stycznia spotkaliśmy się wszyscy, aby oficjalnie rozpocząć rok szkolny… pamiętacie jeszcze ten stres przed ceremonią przydziału? Poznaniem opiekunów, profesorów, prefektów? Było minęło, tak samo jak tydzień temu (30. Marca) zakończył się XII rok szkolny Instytutu Lumos!

Trzy miesiące nauki wreszcie się zakończyły. Trzy miesiące rywalizacji, zabaw i kryzysów (głównie miłosnych) udało nam się doprowadzić do końca. Mimo że frekwencja była bardzo słaba, to do grona absolwentów i przyszłorocznych drugoklasistów dołączyło kilka osób:

- Christy Green (Klasa I -> Klasa II)

- Diana Diver (Klasa I -> Klasa II)

- Lilith Findabair (Klasa I -> Klasa II)

- Anna Lupus (Klasa II -> Absolwent)

- Bella Read (Klasa II -> Absolwent)

- Charlotte Potter (Klasa II -> Absolwent)

- Vivienne Aubrey Nott (Klasa II -> Absolwent)

W ciągu roku wszyscy pracowali (lub się obijali) i koniec roku pokazał efekty tych starań... tak, zostały rozdane coroczne wyróżnienia od dyrekcji oraz Złote Zgredki! Dodatkowo nasza kochana redakcja naczelna nagrodziła kilka osób dodatkowymi dyplomami.

Przez cały rok nasza szkoła brała udział w wielu wydarzeniach międzyszkolnych. Międzyszkolna Olimpiada z Zaklęć i Uroków, Zimowe Igrzyska Umiejętności Magicznych, Międzyszkolna Olimpiada z Historii Magii... Organizatorzy kilku z tych przedsięwzięć zjawili się na zakończeniu i wręczyli dyplomy uczestnikom!

Rok ten nie był dla nas, dyrekcji, największym sukcesem. Mimo ambitnych planów, musieliśmy go delikatnie skrócić, jednakże udało nam się doprowadzić go do końca i zrobić najważniejsze wydarzenia! Niestety, nie udało nam się zorganizować przyjęcia z okazji reaktywacji placówki i to jest dla nas największą stratą. Na przyszły rok zaplanowane są już kolejne zabawy i przedsięwzięcia, które na pewno umilą wszystkim czas w naszej szkole.

A co o minionym roku sądzą zasłużone dla naszej szkoły osoby?

Vivienne Nott: Według mnie rok był udany, bogaty w przeróżne inicjatywy - nie tylko ze strony nauczycieli, ale także uczniów. Najlepszym przykładem na to jest NTM, którego byłam współorganizatorką jako uczennica. To było wspaniałe przeżycie, choć nie do końca tak idealne, jak planowaliśmy. Poza tym, dobrym pomysłem było zrobienie z lutego Miesiąca Zabaw. Każdy uczeń mógł się wykazać, a poza tym polepszyła się integracja nie tylko między domami, ale także w samym domu. Jedyny minus, jaki dostrzegam w ubiegłym roku szkolnym, to skrócenie go, przez co nauczyciele gnali z materiałem na złamanie karku, byle zdążyć się wyrobić. Terminy prac, które były wyznaczone na konkretne daty uległy przesunięciu i uczniowie mieli znacznie mniej czasu na pracę. To było takie nie fair, bo jak się coś obiecuje, wyznacza konkretny termin, to się go dotrzymuje. Poza tym raczej wszystko było w porządku. Podobało mi się zaangażowanie szkoły w przeróżne olimpiady, konkursy czy po prostu akcje organizowane w ŚM. Szczególne ukłony należą się prof. Juliet Hale za jej zaangażowanie w ZIUM. Odwaliła kawał dobrej roboty, promując przy tym szkołę. Oby ten przyszły był lepszy!

Juliet Hale: Moim skromnym zdaniem ten rok należał do udanych, lecz mogłoby być nieco lepiej. Zainteresowanie uczniów było troszkę niskie i na tym ten rok szkolny nieco stracił. Było też kilka zgrzytów i małych dram, ale wszystko w końcu udało się pogodzić. Inicjacja przebiegła w dość burzliwej atmosferze, co wg mnie było zdecydowanie niepotrzebne. Za to zabawy domów wypadły bardzo fajnie i chciałabym żeby było więcej takich imprez. Oczywiście zawsze można znaleźć plusy i minusy do wszystkiego, ja jednak uważam, że ten rok był zdecydowanie na plus. Było dużo śmiechu i radości. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zarówno uczniowie, nauczyciele i dyrekcja dadzą z siebie jeszcze więcej.

Dla Ofineusa napisał,

dyr. Mateo Morgan